Niezbędnik – co trzeba mieć ze sobą w Brukseli?

Krótki artykuł, o tym, co trzeba mieć przy sobie w Brukseli, żeby zwiedzać miasto bezstresowo.

Dowód osobisty

Zgodnie z belgijskim prawem, każda osoba powinna mieć przy sobie dokument tożsamości, w przypadku kontroli policyjnej. Nie zrozumcie mnie źle, Belgia nie jest państwem policyjnym. Podczas kilkuletniego pobytu, nie byłem legitymowany nigdy, ale obowiązek formalny posiadania przy sobie dokumentów istnienie i może zostać nałożona grzywna za ich brak przy sobie. Oczywiście dowody osobiste i paszporty wszystkich państw Unii Europejskiej są honorowane.

Warto wspomnieć, że Belgia była jednym z pierwszych krajów, który wprowadził plastikowe dowody osobiste z warstwą elektroniczną.

Karta Bankowa

Część usług w Belgii jest dostępna jedynie przy płatności cyfrowej, np. kartą lub przez Internet. W niektórych sklepach gotówka nie jest przyjmowana przez pracowników, ale można zapłacić banknotami w specjalnej maszynie. Są jednak miejsca akceptujące wyłącznie płatności kartą.

Przy dłuższym pobycie warto założyć konto bankowe w Belgii i wystąpić o belgijską kartę bankową. Choć kilka banków działających na terenie Polski jest z tej samej grupy co banki belgijskie, nie znalazłem możliwości otwarcia takiego konta poprzez banki z Polski. Polscy bankowcy informowali mnie, że są odrębnym podmiotem i nie mogą pomóc przy zakładaniu konta w Belgii. Myślę, że jest tu pole do poprawy…

W roku 2021 wiele parkomatów w Brukseli zostało unowocześnionych i nie ma już możliwości zapłaty gotówką, więc karta jest niezbędna podczas parkowania w płatnej strefie…

Parasol

Pogoda w Brukseli jest zmienna i często deszczowa. Warto mieć ze sobą parasol lub ubranie przeciwdeszczowe.

Uwaga na kałuże. Na chodnikach dość popularne są ruchome, źle zamocowane kafelki, które po nadepnięciu ruszają się i ochlapują nogi przechodnia znajdującą się pod spodem brudną wodą.

Covidpass

Podczas kryzysu związanego z wirusem Covid 19, wprowadzane są w Belgii liczne restrykcje. Ich obowiązywanie zależy od rejonu Belgii oraz statystyk medycznych. Weryfikacja skuteczności wprowadzanych ograniczeń i kolejne decyzje są najczęściej wprowadzane w systemie tygodniowym, zgodnie z obradami specjalnej rady doradczej ds. pandemii. Niekiedy żeby zwiedzić muzeum, zjeść w restauracji czy nawet przejść się po niektórych jarmarkach świątecznych – trzeba okazać Covid Pass…

Internet

Wiele muzeów wymaga rejestracji i rezerwacji wejścia wcześniej, szczególnie jeżeli są to wejścia grupowe. Rejestracja czasami jest dostępna jedynie przez internet…

Spotkać można także sytuacje, że zamówienie w pubie można składać WYŁĄCZNIE przez Internet, patrz artykuł: JAK KUPIĆ PIWO (BEZALKOHOLOWE) W BRUKSELI? Czasami preferowane jest zamówienie internetowe, ale można poprosić o przyjęcie osobiste zamówienia… wszystko zależy od lokalu i obowiązujących restrykcji sanitarnych.

Znajomość języków oficjalnych

W 99 % przypadków można sobie dać radę w Belgii, używając języka angielskiego. Ale nie zawsze… Poniżej 2 przykłady z życia kiedy angielski nie okazał się wystarczający:

Wizyta w markecie budowlanym

Nie znam Pańskiego języka i co mi pan zrobi?

Poszedłem kiedyś do marketu budowlanego kupić sprężynę do przeczyszczania rur, tzw. żmijkę. Po próbach komunikacji z personelem po angielsku, pracownik szybko oświadczył, że on mówi tylko po francusku i jak nie będę mówił do niego w tym języku to idzie do swoich spraw… Wtedy szybko zrozumiałem, że język należy znać na dobrym poziomie, a nie tylko same podstawy.

Żmijka do rur po francusku.
Jakby ktoś pytał, to tak właśnie nazywa się sprężyna do przeczyszczania rur po francusku…

Z drugiej strony ten przykład jest rzeczywiście specyficzny… W Belgii generalnie ludzie są bardzo przyjaźni, więc brak zaangażowania bardziej razi…

Wizyta w urzędzie gminy

Wydawało by się, że w takim razie warto się nauczyć francuskiego i to jest prawda. Ale nie załatwia to sprawy komunikacji na 100%, bowiem w urzędach na terenach gdzie urzędowym jest flamandzki, niechętnie obsłużą petenta po angielski i francusku. Ta niechęć nie jest wcale ukrywana. W pierwszych zdaniach kontaktu urzędnik (który z pewnością zna francuski choćby komunikatywnie) informuje, że trzeba albo mówić po flamandzku, albo przyjść z kimś kto mówi po flamandzku… Radzę wtedy zachować zimną krew i kulturę oraz zastosować dużą dawkę cierpliwości. Warto przygotować sobie kilka podstawowych słów, lub nawet całą wypowiedz (w jakiej sprawie się przyszło) po flamandzku. Powodzenia!

Żart lingwistyczny.
No comments… Dzieci, pilnujcie się!
Źródło: https://www.facebook.com/VivalangaCommunity/posts/1067649843430674

A może znacie jeszcze jakieś niezbędne przedmioty do zwiedzania, pracy czy życia w Brukseli? Zapraszam do komentarzy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę